iswinoujscie.pl • Piątek [01.09.2017, 20:51:33] • Świnoujście

Krótka historia niechcianego psa

Krótka historia niechcianego psa

fot. Sławomir Ryfczyński

Niedawno na łamach portalu iswinoujscie były publikowane jednocześnie dwa artykuły o znalezionym i poszukiwanym psie. Wszystko wskazywało na to, że jest to ten sam pies. Sprawa wyglądała dziwnie, dlatego nasz reporter dotarł do osoby, która zaopiekowała się zabłąkanym psem i dała ogłoszenie o jego znalezieniu.

Jak opowiada, wszystko zaczęło się, gdy idąc ze swoimi dwoma psami na zakupy, zauważyła biegającego bezpańskiego psa. Ponieważ sama jest właścicielką czworonogów, ten wzbudził jej troskę, nie chciała, żeby potrącił go samochód. Od ludzi dowiedziała się, że pies błąka bez opieki się już od dwóch tygodni, więc postanowiła się nim zaopiekować. Kobieta dała ogłoszenie na iswinoujscie, podejrzewała, że wie, do kogo należy pies i ostatecznie znalazła jego właścicieli. Jednak ci nie chcieli odebrać zwierzęcia, twierdząc, że jest po zbyt wielu przejściach, był bity, trudny do opanowania. Na razie więc przebywa u tymczasowej opiekunki. Kobieta waha się, czy go oddawać do schroniska, bo sama ma dwa psy i małe dziecko. Wie, że pies ma na imię Saba, poza tym zauważyła, że nie jest przyzwyczajony do chodzenia na smyczy, jest energiczny, lubi biegać, potrzebuje więc posesji z wybiegiem.

Taka jest historia niechcianej Saby, która wciąż nie znalazła kochającego domu.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/50487/