- Jestem strasznie szczęśliwy! Nie udało się dostać do kadry zespołu wojewódzkiego a tu proszę – powołanie do kadry narodowej! Marzyłem o tym! – emocjonuje się Magdziński.
Piłkarz jeszcze nie tak dawno leczył poważną kontuzję. Wykluczyła go ona z większej części rundy wiosennej. Treningi wznowił zaledwie tydzień temu.
- Noga już nie boli ale jest wyraźnie słabsza. Nie grałem jeszcze meczu ale myślę, że wszystko już będzie ok. Czuję się dobrze. – ocenia zawodnik.
Poważnym problemem jest jednak kalendarz rozgrywek III ligi. Przed drużyną Floty bardzo ciężki finisz rozgrywek. Flotę czeka aż 5 meczów wyjazdowych z rzędu i to zaledwie w dwa tygodnie. Drużynie przyda się każdy zawodnik. Tymczasem zgrupowanie kadry przypada właśnie w połowie maja, w najgorętszym, ligowym okresie. Decydujące zdanie będzie miał trener Petr Nemec.
- Na pewno czeka mnie kilka rozmów z trenerem. Możliwe też, że zmieni się termin konsultacji. Mam jednak nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie, żebym na nie pojechał. – mówi Magdziński.
Najbliższy mecz, Flota Świnoujście rozegra dzisiaj. W półfinale okręgowego Pucharu Polski zmierzy się w Szczecinie z Pogonią.
źródło: www.iswinoujscie.pl