Nie mogliśmy nie zapytać, co o tym wszystkim sądzi Komunikacja Autobusowa w Świnoujściu.
Na nasze pytanie odpowiedział Andrzej Sieczka, z-ca dyrektora ds. techniczno- eksploatacyjnych. KA informuje nas, że kierowca "piątki" nie złamał przepisów ruchu drogowego, a przyczyną dyskomfortu jazdy był zły stan techniczny nawierzchni ulicy.
- Po przeanalizowaniu zapisu monitoringu znajdującego się wewnątrz autobusu kierowca obsługujący w tym dniu linię autobusową nr 5 nie złamał przepisów ruchu drogowego dotyczących przekroczenia dopuszczalnej prędkości autobusu miejskiego na wskazanym odcinku ulicy Mostowej. Przyczyną dyskomfortu jazdy na w/w ulicy jest zły stan techniczny nawierzchni ulicy. Powoduje on nawet przy niedużych prędkościach jazdy autobusu podbicia powodujące drgania pionowe i poziome konstrukcji nadwozia autobusu miejskiego przekładające się bezpośrednio na komfort podróżowania pasażerów – informuje Andrzej Sieczka Z-ca Dyrektora ds.techniczno – eksploatacyjnych.
Agnieszka Puszcz • Piątek [04.08.2017, 08:27:15] • Świnoujście
fot. iswinoujscie.pl
Jeden z mieszkańców uważa, że jazda autobusem numer 5 z Karsiborza na Warszów to prawdziwy koszmar. Czytelnik twierdzi, że wszystko przez nierozważną jazdę kierowcy autobusu. - W czwartek, 27 lipca przed godziną 14:00 jechałem autobusem linii numer 5 z Karsiborza na Warszów. Kierowca jechał szybko pomimo okropnych dziur. To spowodowało dyskomfort jazdy przez liczne wybicia z siedzenia. Chcę podkreślić, że w autobusie były małe dzieci i to nie był pierwszy raz, kiedy kierowca jechał nieprzepisowo- opisuje całą sytuację Czytelnik.