Wieczorna burza z ulewnym deszczem ujawniła słabe strony modernizacji ulicy. Jak się okazuje, nie jest przygotowana na tak wielkie opady deszczu, choć wymienione instalacje miały chronić przed takimi przypadkami.
Ulica Słowackiego( fot. Sławomir Ryfczyński )
Ulica Słowackiego niemal po każdym większym deszczu zamienia się w zbiornik wody. Wymiana instalacji i modernizacja rur niespełna rok temu nie zapobiegła kolejnemu zalaniu ulicy. Rok temu, oddając do użytku nowo wyremontowaną ulicę, władze miasta mówiły o nim z dumą. Rzeczywiście, miejsce jest urokliwe, zachęca do spacerów. Pod warunkiem, że niestraszne nam ulewy. Po dzisiejszej burzy cała ulica Słowackiego była zalana. Kierowcy wycofują się chcąc uniknąć zalania silników.
Wieczorna burza z ulewnym deszczem ujawniła słabe strony modernizacji ulicy. Jak się okazuje, nie jest przygotowana na tak wielkie opady deszczu, choć wymienione instalacje miały chronić przed takimi przypadkami.
Ulica Słowackiego( fot. Sławomir Ryfczyński )
Od środka deptaka w stronę ulicy Moniuszki ulica Słowackiego tonie. Jest nieprzejezdna, jeśli nie chcemy zalać instalacji w naszych samochodach.
Ulica Słowackiego( fot. Sławomir Ryfczyński )
Jedynym środkiem lokomocji w chwili obecnej jest wszelkiego rodzaju sprzęt wodny: kajaki, amfibie, łódki. Tymczasem meteorolodzy zapowiadają kolejne ulewy dzisiejszej nocy...