- Kto i za ile dał pozwolenie na przyjęcie gości hotelowych do obiektu, który zagraża ich bezpieczeństwu? - pyta wprost Czytelnik.
Według mężczyzny, najgorzej byłoby gdyby w hotelu wybuchł pożar.
- Obsługa hotelu nie ma pojęcia o tym, którędy goście mieliby uciekać- podsumowuje Czytelnik.
Nie daj Bóg jakiś pożar, bo obsługa hotelu nie ma pojęcia o tym, którędy mieliby uciekać goście.
O to, czy naprawdę jest tak źle zapytaliśmy Zdrojową Invest.
Na nasze pytanie odpowiedziała Dyrektor ds. Komunikacji, Renata Sobczyńska.
W odpowiedzi czytamy, że klatki schodowe są z betonu architektonicznego z prefabrykowanymi schodami, więc nie będą otynkowane, podobne są w Baltic Park Molo Apartaments.
- Taki był zamysł architekta. Poza tym, służą do ewakuacji oraz dla personelu, a nie dla gości do codziennego użytkowania- wyjaśnia Zdrojowa Invest.
Z informacji podawanych przez Zdrojową wynika, że w hotelu znajduje się 6 wind wyłącznie do dyspozycji gości, plus kilka tylko dla personelu. - Przyznajemy, że windy są regulowane, więc wcześniej mógł być tymczasowy problem ze złymi wskazaniami. Aby dostać się na konkretne piętro należy włożyć kartę-klucz i wtedy winda zatrzymuje się na piętrze, na którym znajduje się pokój. Bez karty-klucza można dostać się na piętra ogólnodostępne np. 13 na którym jest kawiarnia Horizon- mówi Renata Sobczyńska.
Co zatem z restauracjami i basenem?
- Restauracja jest otwarta na śniadania i obiadokolacje, bo to restauracja bufetowa, a nie à la carte. Poza tym, hotel jest przy promenadzie z licznymi restauracjami, więc zawsze można sobie z nich skorzystać. Personel został poinformowany o drodze ewakuacyjnej w praktyce. Potwierdzamy, że trwają prace przy uruchomieniu basenu rekreacyjnego i dlatego stoi rusztowanie, ale wszystko jest zabezpieczone. Zatem pozdrawiamy serdecznie czytelnika- podsumowuje Renata Sobczyńska ze Zdrojowej Invest.
iswinoujscie.pl • Sobota [22.07.2017, 09:27:41] • Świnoujście
fot. Zdrojowa Invest
Hotel Radisson Blu zachwyca wielu mieszkańców jak i turystów. Większość świnoujścian ma okazję podziwiać ten hotel głównie z zewnątrz. Czego turyści mogą spodziewać się, gdy już wejdą do środka? Zdaniem naszego Czytelnika idealnie sprawdza się tutaj powiedzenie, że nie wszystko złoto co się świeci. Mieszkaniec twierdzi, że w oczy rzuca się sporo mankamentów. Czytelnik zwraca uwagę na nieotynkowane klatki schodowe z wystającymi kablami oraz rusztowania w jednym z basenów. To jednak dopiero początek niedogodności z którymi muszą zmierzyć się turyści. - Restauracja otwarta po śniadaniu dopiero od godziny 18.00. W pokojach zimno, a na windę też trzeba trochę poczekać. - Winda wskazuje 55 piętro, zatrzymuje się na 3 i na 6. Na windę trzeba czekać od 30 - 40 minut - opisuje Czytelnik.