Zaplątany nogami za linę, był ciągnięty przez ponton z włączonym silnikiem, który nie posiadał zabezpieczenia umożliwiającego awaryjne wyłączenie. Nie mogąc utrzymać się na powierzchni ani wyswobodzić się z lin, stracił oddech i przytomność. Na pomoc ruszyli świadkowie zdarzenia, w tym wędkarze którzy dopłynęli i zatrzymali ponton. Pomogli też doholować ponton do nabrzeża. Tam poszkodowanego przejęli ratownicy wodni i rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Poszkodowanego nieprzytomnego z wydolnym oddechem i krążeniem ratownicy WOPR przekazali zespołowi Pogotowia Ratunkowego o godzinie 22.30.
Na szczęście dzięki sprawnej reakcji świadków zdarzenia, wędkarzy i ratowników wodnych WOPR z Darłowa miała ona pozytywny finał. Warto przypomnieć aby korzystający z obszarów wodnych robili to w sposób bezpieczny, a wszyscy członkowie załogi na jachcie, motorówce czy pontonie mieli założone kamizelki ratunkowe, zgodnie z ideą akcji Wear IT.
Apoloniusz Kurylczyk