- Wobec żywotności tematu "dzik" w Świnoujściu, może pójść w ślady miasta też na "Ś", bo Świdnicy, i postawić dzikom pomnik taki, jak w tym mieście, na załączonej fotografii. Indianie-ludożercy z Amazonii wierzyli, że gdy zjedzą mózgi pokonanych swoich wrogów z innych plemion, to posiądą ich męstwo. Może ich wzorem zawłaszczmy wizerunek dzika, "zjedzmy" go, wyda(la)jąc z siebie rzeźbę, to wtedy problem dzików przestanie istnieć?- proponuje Czytelnik w liście nadesłanym do redakcji iswinoujscie.pl.
Pomysł z pewnością jest interesujący i oryginalny. Pozostaje wybór sposobu wykonania pomnika, artysty, który się tego podejmie oraz sfinansowanie tej nowatorskiej wizji. Czy miałby to być tradycyjny, realistyczny wizerunek? A może praca zbiorowa wykonana przez chętnych mieszkańców miasta, którzy pokusiliby się o odpowiednie "przetrawienie", wzorem opisanych przez Czytelnika Indian z Amazonii? Co na to nasi Czytelnicy? Zainteresowani projektem?