asta.redblog.gs24.pl • Czwartek [01.05.2008, 10:18:58] • Świnoujście

Komary będą kąsać komisję

Komary będą kąsać komisję

fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum

Rusza walka z bodaj najbardziej dokuczliwymi owadami – komarami (czy raczej komarzycami). Jeden z urzędników powiedział ostatnio, że w tym roku szykuje się prawdziwa wojna. Wydamy dużo więcej pieniędzy niż zwykle, będziemy sprawdzać firmę co miesiąc. Ale jak? Organoleptycznie! Specjalna komisja będzie stać w parku i… liczyć ile komarów ją dziabnie.

Nic nie jest zmyślone. Wszystko to poważne słowa jednego z pracowników magistratu. Skądinąd miłego i dość rzeczowego. Atakowanego jednak za te nieszczęsne komary każdego roku przez dziennikarzy, mieszkańców a i pewno też kolegów z pracy. Być może dlatego posunął się tak dalece w wizji wojny z komarami:

- Miasto zapłaci za nią ponad 900 tysięcy złotych. Pieniądze będą rozłożone na trzy lata. Rocznie to jakieś 300 tysięcy. W 2007 roku dla porównania wydaliśmy (tylko) 80 tysięcy.

- Firmę, która wygrała przetarg na odkomarzanie będziemy sprawdzać co miesiąc. Jak nie wywiążą się z umowy, nie dostaną pieniędzy (a miesięcznie wychodzi około 25 tysięcy).

- Wyobraźmy sobie jednak jak ma wyglądać trzeci aspekt walki, czyli owe comiesięczne sprawdzanie. Komisja będzie robić to organoleptycznie.

Komary będą kąsać komisję

fot. iswinoujscie.pl

Ustawią się rzędem z parku w strojach kąpielowych i będą czekać na ukąszenia? (OFF zabroniony!)

A może w każdym miesiącu wybiorą (grając w marynarza albo wyciągając zapałki bez główki) jednego delikwenta, który na „ochotnika” wystawi się na wydmach?

świetny blog: www.asta.redblog.gs24.pl

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/4976/