- Spadające skarpy zachowują się jak górskie lawiny - mówi Piotr Domaradzki, szef inspektoratu ochrony wybrzeża w Urzędzie Morskim w Szczecinie. - Jest tragicznie, klify się obsuwają, staczają się bryły gliny.
W niektórych miejscach plaża będzie dwa razy węższa. - Wszędzie, gdzie jest takie zagrożenie, wygrodzimy odcinki i postawimy tablice - mówi Domaradzki.
Dziś w tej sprawie w Rewalu zwołano nadzwyczajną sesję rady miasta.
Sławomir Orlik
źródło: www.radio.szczecin.pl