Jeszcze trochę, a ten widok stanie się zupełnie normalny. Tylko czy tak być powinno? Przy pasie zieleni na Placu Słowiańskim czy na ulicy Grunwaldzkiej coraz częściej można zobaczyć przebiegające szczury.
Co z deratyzacją?- pytamy magistrat.
- Regulamin utrzymania czystości i porządku w gminie , wyraźnie mówi, kto i gdzie jest zobowiązany do przeprowadzenia deratyzacji - -odpowiada rzecznik prezydenta Robert Karelus. - Miasto - na terenach miejskich z wyłączeniem obszarów niezabudowanych; a na pozostałych, należących do osób prywatnych i innych podmiotów, takich jak spółdzielnie czy wspólnoty mieszkaniowe – ich właściciele bądź zarządcy. Jeżeli do Urzędu Miasta wpływają sygnały o pojawieniu się gryzoni, reagujemy na wszelkie takie sygnały i we wskazanym miejscu – jeżeli nieruchomość należy do miasta - przeprowadzana jest deratyzacja. Jeżeli sygnały dotyczą nieruchomości nie będących w zarządzie miasta, sprawdzamy czy deratyzacja została przez zarządców przeprowadzona. Dotyczy to między innymi ulicy Grunwaldzkiej.
Rocznie, z budżetu miasta na akcje deratyzacji na terenach miejskich wydaje się około 4 tysięcy złotych.