iswinoujscie.pl • Niedziela [25.06.2017, 22:40:52] • Świnoujście

To nie białe myszki, ale wypasione szczury… w biały dzień

To nie białe myszki, ale wypasione szczury… w biały dzień

fot. Czytelnik

Przebieżki szczurów coraz częściej mogą obserwować mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej czy okolic Placu Słowiańskiego. Gryzonie nie boją się pokazywać ludziom w biały dzień. Czy chcemy tym widokiem zachwycać turystów?

Jeszcze trochę, a ten widok stanie się zupełnie normalny. Tylko czy tak być powinno? Przy pasie zieleni na Placu Słowiańskim czy na ulicy Grunwaldzkiej coraz częściej można zobaczyć przebiegające szczury.

Co z deratyzacją?- pytamy magistrat.

- Regulamin utrzymania czystości i porządku w gminie , wyraźnie mówi, kto i gdzie jest zobowiązany do przeprowadzenia deratyzacji - -odpowiada rzecznik prezydenta Robert Karelus. - Miasto - na terenach miejskich z wyłączeniem obszarów niezabudowanych; a na pozostałych, należących do osób prywatnych i innych podmiotów, takich jak spółdzielnie czy wspólnoty mieszkaniowe – ich właściciele bądź zarządcy. Jeżeli do Urzędu Miasta wpływają sygnały o pojawieniu się gryzoni, reagujemy na wszelkie takie sygnały i we wskazanym miejscu – jeżeli nieruchomość należy do miasta - przeprowadzana jest deratyzacja. Jeżeli sygnały dotyczą nieruchomości nie będących w zarządzie miasta, sprawdzamy czy deratyzacja została przez zarządców przeprowadzona. Dotyczy to między innymi ulicy Grunwaldzkiej.

Rocznie, z budżetu miasta na akcje deratyzacji na terenach miejskich wydaje się około 4 tysięcy złotych.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/49418/