Pierwsza runda Polskiej Ekstraklasy Żeglarskiej odbyła się w połowie maja w Sopocie. W inauguracyjnej rundzie niekwestionowanym zwycięzcą była załoga MOS Iława, pokonując 11 pozostałych ekip. Teraz żeglarze przyjadą do Świnoujścia, by zmierzyć się nie tylko z umiejętnościami innych załóg, ale także z warunkami, które dyktuje Zatoka Pomorska.
- Świnoujście jest od lat otwarte dla żeglarstwa. Bardzo lubimy tu organizować regaty, a żeglarze z chęcią wracają. Przyjaźni ludzi i doskonałe akweny, tak na otwartym morzu jak i wewnątrz portu stwarzają dobra atmosferę i super widowisko. To też ciekawy punkt na napie naszego kraju, z wieloma atrakcjami dla turystów – mówi Maciej Cylupa - organizator regat.
Regaty rozgrywane są w pobliżu jednego z najbardziej charakterystycznych miejsc Świnoujścia tuż obok tzw. wiatraka („Stawa Młyny). To specyficzna, dziesięciometrowa latarnia usytuowana na końcu falochronu, z którego znakomicie widać mecze rozgrywane pomiędzy załogami. Kolejnym dobrym punktem obserwacyjnym jest najszersza w Polsce plaża, a zatem można łączyć kilka przyjemności na raz – kąpiel słoneczna, morska i kibicowanie. Dla tych, którym Świnoujście w najbliższy weekend (24-25.06) będzie nie po drodze, organizatorzy przewidzieli rozwiązanie – system śledzenia regat przez Internet produkcji SAP.