- Mieszkam w rejonach nabrzeża - pisze pan Dariusz - Pracuję na drugiej stronie, więc codziennie przemierzam trasę od Bielików do domu. Ucieszyłem się, kiedy firma budowlana zaczęła coś robić ze starym chodnikiem.
iswinoujscie.pl • Wtorek [20.06.2017, 20:48:42] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Najpierw wzdłuż linii brzegu kanału postawiono ogrodzenie, potem zaczęto zdejmować stare płyty. I tak trwało ponad miesiąc. Nieco utrudniona była przez to komunikacja, ale piesi i rowerzyści podchodzili z wyrozumiałością - chyba wszyscy liczyli na nowy chodnik. Tymczasem chodnik w nowej odsłonie dziwnie przypomina ten stary...Zwrócił na to uwagę mieszkaniec miasta, który za pośrednictwem naszej redakcji, chciałby się dowiedzieć, na czym właściwie polegał remont tej nawierzchni.
fot. Czytelnik
Nie za bardzo było widać, bo ogrodzenie zasłaniało, ale mam wrażenie, że nic się nie zmieniło po tym "remoncie". W takim razie po co stał płot, po co zdejmowali stare płyty? - żeby położyć je ponownie? Ktoś zatwierdził ten remont, ktoś wziął za to pieniądze? Może ktoś mnie oświeci, co się tam zmieniło?
Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do rzecznika prezydenta miasta.
Robert Karelus wyjaśnia nam, że remont nie dotyczył nawierzchni, a samego nabrzeża. - Na zlecenie Żeglugi Świnoujskiej firma Nurek-Service przeprowadziła jego remont po zimie. Nabrzeże zostało przygotowywane do sezonu letniego, podczas którego w tym miejscu cumują statki wycieczkowe- wyjaśnia prezydencki rzecznik.