- Mam tutaj coś do powiedzenia. Wiele z nas przychodzi wieczorem na plażę w gronie przyjaciół, wiele z nas pije piwo lub inne trunki, ale niektórzy nie pamiętają o tym, żeby po sobie po prostu posprzątać (tak robią cywilizowani ludzie, żyjący w społeczeństwie).
Wczoraj wieczorem, przy wejściu na plażę od hotelu Radisson, bawiła się grupka millenialsów (podejrzewam, że do 20 lat). Wszyscy piękni, młodzi i zadbani. Osnuci najlepszą perfumą z szafki mamy. Niestety, mamy do czynienia z typem ludzi, którzy przychodzi na randkę odpicowani jak szczury na otwarcie kanału a w domu dziada z babą tylko brakuje (moja mama tak mówiła).
Przynieśli ze sobą piwo, zabawili się i zostawili po sobie cały syf.
Na moje oko, byli to ludzie miejscowi, więc jeżeli mnie czytacie, mam do Was pytanie: Dlaczego nie dbacie do cholery o własną plażę, o własne miasto? Czy kiedy wstajecie rano, bierzecie ręcznik i strój kąpielowy z zamiarem plażowania, to przewidujecie w swoich głowach scenariusz, że rozkładacie ręcznik miedzy butelkami po browarach a petami?
iswinoujscie.pl • Sobota [17.06.2017, 19:54:23] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Kiedy na łamach portalu iswinoujscie.pl poruszamy problem zaśmieconych miejsc, nasi Czytelnicy pokazują w komentarzach, że również dostrzegają i potępiają opisywane zachowania. Zdarzają się jednak obrońcy imprezowiczów, którzy próbują tłumaczyć pozostawiony bałagan. Inni, może czasem słusznie, przekonują o równie "spontanicznej" działalności mew i dzików. Pozostaje jednak problem - wiele osób nie sprząta po sobie, zostawia sterty śmieci, butelki, puszki, plastiki. Okazuje się, że nie zawsze są to zachowania zupełnie anonimowe. Do redakcji napisała pani Ola.
fot. Czytelnik
Też jestem młoda i lubię pić piwo na plaży i chociaż nie mieszkam już w Świnoujściu, to urodziłam się tutaj i często tu przyjeżdżam i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której idę na plażę, piję piwo i zostawiam po sobie wszystkie śmieci jak najgorszy syfiarz.
Ci ludzie mieli do śmietnika parę metrów. Przez myśl im najwidoczniej nie przeszło, że o to wszystko musimy dbać wszyscy razem, bo inaczej będziemy plażować w petach, szkle po butelkach i puszkach po browarach.
Jak dla mnie jesteście menelami bez brody.