Od początku spotkania Flota wypracowywała sobie przewagę. Jednak po 20 minutach dobra gra zamieniła się na klasyczną, III ligową kopaninę. Mało taktyki, dużo ataków na nogi rywali. W 40 minucie jedno z takich zagrań w wykonaniu Kadiego kończy się wyrzuceniem naszego obrońcy z boiska. Chwilę później po rzucie wolnym, lot piłki przedłuża Warczachowski i Unia prowadzi.
Po przerwie Flota próbowała zmienić obraz gry, ale to Unia znów zdobywa bramkę. W zamieszaniu podbramkowym strzelcem drugiego gola zostaje Filipek. Mało brakowało a Flota mogła już w tym momencie grać w 9 osobowym składzie, bo brutalnie faulował Hrymowicz. Tym razem sędzia był bardziej pobłażliwy i zawodnik zobaczył tylko żółtą kartkę.
Później trener Petr Nemec wprowadza dwóch napastników – Dziubę i Ziatyka. Jednak bardziej ofensywne ustawienie zespołu, kończy się kontrą gospodarzy i Tarnowski, będąc sam na sam z naszym bramkarzem, podwyższa na 3:0.
Ciężko nie zauważyć, że Flota jest w kryzysie. Tydzień temu remis z „czerwoną latarnią” ligi, Rodłem a dziś wyraźna porażka z jednym z przedsezonowych kandydatów do awansu. Może taki wstrząs dobrze podziała na naszych zawodników, bo już w czwartek kolejny wyjazdowy mecz, tym razem z Wierzycą Pelplin. Rywale walczą o utrzymanie się w lidze i tanio skóry nie sprzedadzą.
Przewaga w tabeli stopniała póki co do 8 punktów.
Flota: Prusak – Kadi, Stromczyński (Dziuba), Konusik, Hrymowicz, Chrzanowski, Krajanowski (Ziatyk), Niewiada, Bąk (Czarnecki), Pietruszka, Iskra (Beneven)
źródło: www.iswinoujscie.pl