W środę, tuż po godzinie 23:00 straż pożarna dostała wezwanie. Palił się samochód, który, jak ustaliła policja, od kilu miesięcy stał porzucony u wylotu ulicy Rycerskiej.
fot. iswinoujscie.pl
Świadkowie mówią, że stał tam już od kilku miesięcy, że nikt się nim nie interesował, nie jeździł. Wczoraj dostrzeżono, że czerwony opel corsa płonie. Wezwana została straż pożarna. Samochód stał na końcu ulicy Rycerskiej, nieopodal lasu, przez co ogień mógł zagrażać drzewostanowi.
W środę, tuż po godzinie 23:00 straż pożarna dostała wezwanie. Palił się samochód, który, jak ustaliła policja, od kilu miesięcy stał porzucony u wylotu ulicy Rycerskiej.
fot. iswinoujscie.pl
Dwie jednostki straży pożarnej szybko ugasiły pożar, sprawą zajęła się policja, próbując ustalić, kto jest właścicielem auta. Prawdopodobnie można było zapobiec pożarowi, gdyby straż miejska w porę odholowała samochód.