iswinoujscie.pl • Środa [14.06.2017, 07:22:04] • Świnoujście

Nikt nie przyznaje się do brudnej plaży na Warszowie. Plaża niczyja?

Nikt nie przyznaje się do brudnej plaży na Warszowie. Plaża niczyja?

fot. iswinoujscie.pl

Po raz kolejny, jak bumerang wraca temat brudnej plaży na Warszowie. W poniedziałek na łamach portalu iswinoujscie.pl pisaliśmy o tym, jakie odczucia na temat tego miejsca mają mieszkańcy. W tej sprawie kontaktowaliśmy się z trzema instytucjami: Urzędem Miasta Świnoujście, Ośrodkiem Sportu i Rekreacji oraz Urzędem Morskim w Szczecinie. Jak się jednak okazuje, żadna z tych jednostek nie przyznaje się do tonącego w śmieciach odcinka plaży na Warszowie.

Najpierw ze sprawą zwróciliśmy się do świnoujskiego magistratu, skąd otrzymaliśmy informacje, że plaża administrowana jest przez OSiR Wyspiarz. Dyrektor OSiR-u, Anna Kryszan poinformowała nas jednak, że jest zupełnie inaczej. - Nie zarządzamy tamtą plażą, proszę zwrócić się do UM (WOŚ).

Nikt nie przyznaje się do brudnej plaży na Warszowie. Plaża niczyja?

fot. iswinoujscie.pl

Ponownie zatem skierowaliśmy pytanie do świnoujskich urzędników. Tym razem dowiedzieliśmy się, że odcinek plaży zarządzany przez instytucje podległe miastu został posprzątany, a sterty kidziny, które są widoczne na zdjęciu, znajdują się na terenie administrowanym przez Urząd Morski w Szczecinie.

Nikt nie przyznaje się do brudnej plaży na Warszowie. Plaża niczyja?

fot. iswinoujscie.pl

We wtorek, 13 czerwca rzecznik Urzędu Morskiego w Szczecinie, Ewa Wieczorek poinformowała nas, że właścicielem plaży, zarówno tej poza granicami portu, jak i tej znajdującej się w granicach portu, jest Skarb Państwa. - Jako grunt Skarbu Państwa pozostaje ona we władaniu właściwego starosty, w tym wypadku - Prezydenta Miasta Świnoujścia.Do zadań polskiej administracji morskiej nie należy oczyszczanie terenów plaż, wyjątkiem są pojawiające się na plażach, z reguły po silnych sztormach, poważniejsze pozostałości pochodzące z lądu, takie jak np. połamane pnie drzew, deski czy pale ze zniszczonych konstrukcji - usuwamy je ze względów bezpieczeństwa. Kwestia zalegania na linii brzegowej kidziny leży zatem poza zakresem naszych zainteresowań i żadnych prac z tym związanych nie prowadziliśmy ani nie zamierzamy prowadzić- mówi rzecznik Urzędu Morskiego w Szczecinie, Ewa Wieczorek.

W tym samym dniu, rzecznik prezydenta miasta, Robert Karelus ponownie skontaktował się z nami w tej sprawie.

Co tym razem miał do przekazania?

- Wszystkie tereny na plażach lewo- i prawobrzeża, którymi administruje Gmina Miasto Świnoujście i na które otrzymaliśmy pozwolenie, zostały oczyszczone z kidziny. Ze względu na fakt, iż dwie wskazane na zdjęciu sterty pozostałości kidziny znajdują się bezpośrednio w sąsiedztwie falochronu, w pasie technicznym, a jednocześnie w rejonie lokalizacji siedlisk przyrodniczych, wystąpiono do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z prośbą o wskazanie dalszego sposobu postępowania. Po otrzymaniu odpowiedzi z RDOŚ zapadnie decyzja co do dalszego postępowania- wyjaśnia prezydencki rzecznik, Robert Karelus.

Kto zatem zajmie się hałdami śmieci, patyków i korzeni, a także unoszącym się odorem? Jak widać, na tę chwilę chętnych brak. Może zmieni się to po decyzji RDOŚ.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/49192/