iswinoujscie.pl • Czwartek [08.06.2017, 18:36:08] • Świnoujście

Pojedli, popili, nie dogasili ogniska i poszli. O kulturze grillujących

Pojedli, popili, nie dogasili ogniska i poszli. O kulturze grillujących

fot. Czytelnik

Ciepłe i wolne od pracy dni sprzyjają różnym formom spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu. Najczęściej wybieramy spacery, plażowanie, przejażdżki rowerem. Dla amatorów pikników pod chmurką w naszym mieście są specjalnie przygotowane miejsca. Ulubionym jest to w Parku Zdrojowym, ze stołami, ławami i wyznaczonymi stanowiskami na rozpalenie ogniska. Niczego tam nie brakuje, wystarczy ładna pogoda, koszyk wiktuałów i dobry nastrój. Nawet koszy na śmieci jest tam pod dostatkiem. Cóż, kiedy niektórzy biesiadnicy zdają się ich nie dostrzegać i po skończonej uczcie po prostu porzucają resztki oddalając się do domu. Taki widok zwrócił uwagę naszej Czytelniczki, która oburzona bałaganem, postanowiła zrobić kilka zdjęć miejsca biesiady.

- Dosyć często spaceruję przy polanie w Parku Zdrojowym niedaleko szpitala- napisała do nasze redakcji - Często można spotkać tam ludzi, którzy organizują sobie grilla i ogniska oraz
w fajnej atmosferze spędzają czas. Niestety, dzisiejszy widok po jednym z takich spotkań woła o pomstę. Biesiadnicy nawet nie dogasili ogniska.

Pojedli, popili, nie dogasili ogniska i poszli. O kulturze grillujących

fot. Czytelnik

Mamy nadzieję, że uczestnicy opisanego grilla przeczytają ten artykuł i następnym razem zostawią po sobie miejsce w takim stanie, w jakim chcieliby je zastać.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/49108/