Ostatecznie została wezwana policja, której interwencja przywołała Niemca do porządku. Wskutek zajścia prom odpłynął z Warszowa o godzinie 00:40 - dodaje Czytelnik.
Czekamy na szczegóły od rzecznika policji.
fot. Czytelnik
Tuż po północy z soboty na niedzielę przez prawie pół godziny Bielik II był zablokowany. Wszystko za sprawą obywatela Niemiec, który swoim czarnym mercedesem tarasował dwa pasy na pokładzie promu. Pomimo próśb członków załogi nie chciał zaprzestać blokady - czytamy w mailu przesłanym do redakcji.
Ostatecznie została wezwana policja, której interwencja przywołała Niemca do porządku. Wskutek zajścia prom odpłynął z Warszowa o godzinie 00:40 - dodaje Czytelnik.
Czekamy na szczegóły od rzecznika policji.