- Czytelniczka chyba sama odpowiedziała na to pytanie – odpowiada Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia. - Nie zawsze wszyscy rodzice podchodzą – mówiąc delikatnie – z pełną uczciwością do rekrutacji przedszkolnej.
Rzecznik Janusza Żmurkiewicza potwierdza, że zdarzyły się przypadki kilkukrotnego złożenia tzw. oświadczenia woli o przyjęciu dziecka do kilku placówek.
- Takie sytuacje zostały jednak wychwycone, a rodzice musieli jednoznacznie zadeklarować, do którego przedszkola chcą dziecko posłać - twierdzi Robert Karelus. - Nie wierzę ,aby dyrekcje przedszkoli namawiały kogokolwiek do łamania zasad rekrutacji. Nie ma również podstaw prawnych, aby takim rodzicom odmówić przyjęcia pociechy do przedszkola lub umieścić ich dzieci na końcu listy.
Rzecznik dodaje, że w ostatnich latach miasto zrobiło wiele, aby poprawić sytuację w wychowaniu przedszkolnym .
- W przeciwieństwie do innych samorządów nie likwidujemy przedszkoli - przypomina. - Wręcz przeciwnie .W ostatnich latach powstało nowych 200 miejsc w przedszkolach publicznych. Przygotowujemy się do budowy przedszkola przy ulicy Bydgoskiej.
Placówka byłaby 8-oddziałowym przedszkolem integracyjnym, przeznaczonym do edukacji przedszkolnej dzieci w wieku od 2,5 do 5 lat, z możliwością rozbudowy w przyszłości o dodatkowe dwa oddziały.
- Zapewniam, że dołożymy wszelkich starań , aby we wrześniu, opieką przedszkolną zostały objęte wszystkie dzieci w wieku od 3 do 6 lat - mówi Robert Karelus. - W razie konieczności, ogłosimy konkurs wśród przedszkoli niepublicznych, na dodatkowe miejsca dla uprawnionych dzieci. Przedszkola te otrzymają wówczas dotację w wysokości równej dotacjom , jakie otrzymują przedszkola publiczne na jedno dziecko.
iswinoujscie.pl • Niedziela [14.05.2017, 20:30:47] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Kiedy w tym mieście zacznie być normalnie?- pytała niedawno nasza Czytelniczka, której dziecko nie dostało się do publicznego przedszkola. Przyjęto dzieci, których rodzice chcieli być sprytniejsi od systemu i złożyli trzy oświadczenia woli, co nie jest dopuszczone przez ustawę - pisała. Co na to magistrat?