Rzecz miała miejsce 6 maja o godzinie 14:40 w sklepie Żabka w Galerii Promenada.
fot. iswinoujscie.pl
Jest ich mnóstwo - kieszonkowcy, włamywacze, złodzieje sklepowi, samochodowi, rowerów...Najczęściej są wyspecjalizowani w danej "branży" i działają na związanym z nią terytorium. Są też złodzieje-amatorzy, którzy kradną, bo nadarzyła się okazja. Tacy nie muszą stosować specjanych metod, wystarczy szybkość i spostrzegawczość. Ich łupem padają portfele, telefony i inne drobne, ale cenne przedmioty pozostawione przez chwilę przez nieuważnego właściciela. Wystarczy moment i taka rzecz trafia do czyjejś kieszeni i w mgnieniu oka zmienia właściciela. Ofiarą właśnie takiej kradzieży padła nasza Czytelniczka.
Rzecz miała miejsce 6 maja o godzinie 14:40 w sklepie Żabka w Galerii Promenada.
fot. iswinoujscie.pl
Nasza Czytelniczka, robiąc tam zakupy, położyła swój telefon na ladzie. Na zdjęciu jest w zielono-turkusowej kurtce z czarna torebką z ćwiekami.
fot. iswinoujscie.pl
- Pani w okularach i ciemnej kurtce, która robi po mnie zakupy, kładzie na nim bułki i ewidentnie rozgląda się wielokrotnie czy nikt go nie widzi, po czym wkłada go do torebki i kiedy podnosi bułki już go nie ma - opisuje właścicielka skradzionego telefonu. Sprawa wraz z nagraniem kradzieży została zgłoszona policji.