Jak udało nam się dowiedzieć, kobieta kierująca oplem mogła nie wiedzieć że jedzie pod prąd, ponieważ przy wyjeździe z hotelu nie ma znaku nakazu, a poza tym, w momencie zdarzenia padał deszcz, który utrudniał ocenę sytuacji.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do niebezpiecznej kolizji doszło w czwartek po godzinie 14.00 na skrzyżowaniu ulicy Słowackiego z ulicą Orkana. Jak twierdzą świadkowie zdarzenia, kobieta wyjechała z hotelowego parkingu pod prąd w ulicę Orkana, po czym przy skrzyżowaniu z ulicą Słowackiego, doszło do kolizji z samochodem marki renault. Na miejsce skierowani zostali ratownicy medyczni z lekarzem oraz funkcjonariusze policji.
Jak udało nam się dowiedzieć, kobieta kierująca oplem mogła nie wiedzieć że jedzie pod prąd, ponieważ przy wyjeździe z hotelu nie ma znaku nakazu, a poza tym, w momencie zdarzenia padał deszcz, który utrudniał ocenę sytuacji.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jedna osoba z pojazdu marki renault została zabrana do szpitala.