Krystian Kośmider, dowodzący kopalnią bursztynu, opowiedział naszemu reporterowi, na jakich zasadach funkcjonuje tu wydobycie cennego minerału, jak to się odbywa i co można znaleźć.
iswinoujscie.pl • Sobota [06.05.2017, 16:56:20] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Była już gorączka złota, która opanowała Dziki Zachód, ale możemy oglądać ją tylko na westernach. Dlatego z pewnością małych i dużych miłośników przygody i odkrywców ucieszy wiadomość, że mają szanse zabawić się w poszukiwaczy. Wprawdzie do odkopania jest bursztyn, ale to również wspaniała zabawa i atrakcja. Wystarczy odwiedzić Fort Anioła, gdzie od kilku dni funkcjonuje kopalnia bursztynu. Jest to duża atrakcja, od początku cieszy się wielkim powodzeniem.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kopalnia ma około 120 metrów powierzchni, została otwarta, bo zwiedzający fort często pytali o bursztyn. Interesowało ich, czy można znaleźć go na plaży, w jakich warunkach, kiedy najlepiej zbierać. Tu wystarczy dobry nastrój i chęci, bo bursztynowa gorączka trwa cały czas. Za 15 minutowe poszukiwania zapłacimy 10 zł.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Zasady są proste - opowiada Krystian Kośmider - Każdy dostaje łopatkę i sito, ma 15 minut, i wydobywa bursztyn przesiewając piasek. Są różne okazy, od bardzo malutkich do 30 gramowych kawałków. Można bardzo głęboko kopać, ale wystarczy kilkanaście centymetrów i już coś można znaleźć. Są tu nie tylko bursztyny, ale turkusy, ametysty.