W związku z tym przystąpiono do przegłosowania proponowanej przez wnioskodawców Uchwały o powołaniu Komisji Gospodarki Morskiej w formie zaproponowanej przez 8 radnych PO i PiS. Arytmetyka liczby radnych wskazywała, że uchwała zostanie i tak podjęta.
Tak też się stało. 18 radnych zagłosowało „za”. Tylko jeden wstrzymał się od głosu. Głos zabierali m.in. Joanna Agatowska i Ryszard Teterycz, Waldemar Buczyński, Krzysztof Szpytko i Marek Niewiarowski – wszyscy przytaczali podobne argumenty.
Najważniejszym argumentem przeciwników powołania stałej komisji gospodarki była opinia, iż nowa komisja generować będzie dodatkowe koszty dla budżetu miasta, faktycznie powielać będzie kompetencje i zagadnienia, które ma obecnie Komisja Gospodarki i Budżetu i, że powołanie nowej będzie niepotrzebnym, dodatkowym obciążeniem biura rady, wiążącym się z koniecznością zorganizowania pracy nowego gremium.
Radny Krzysztof Szpytko dziwił się, że projekt jest dyskutowany w trybie sesji nadzwyczajnej. W końcu kwietnia jest zaplanowana sesja zwyczajna i zdaniem radnego ta sprawa powinna przejść całą normalną ścieżkę projektu, a dyskusja powinna odbywać się najpierw na forum komisji zanim stanie na sesji w formie projektu uchwały. Radny Stanisław Bartkowiak mocno akcentował niewłaściwy tryb wprowadzenia zmian w Statucie Rady Miasta. Przeciwnicy uważali również, że powołanie tej komisji to wyłącznie zabieg propagandowy, który ma ukryć prawdziwe intencje ‘przepchnięcia” przez radę budowy portu kontenerowego w Świnoujściu na plażach Prawobrzeża.
Pomysłu bronili klubowi koledzy Jana Borowskiego z Platformy Obywatelskiej. Elżbieta Jabłońska i Jan Góreczny podkreślali, że tych spraw rada nie powinna traktować politycznie. Przytaczali argumenty przemawiające za tym, by oprócz komisji gospodarki i budżetu w radzie pracowała odrębna komisja, z kompetencjami związanymi wyłącznie z gospodarką morską. Przypominali sprawy, którymi zajmowała się rada w przeszłości, przy których opinie wyspecjalizowanej komisji miałyby na pewno pierwszorzędne znaczenie. Mówili m.in o terminalu LNG, przypominali tocząca się dyskusję na temat lokalizacji terminala kontenerowego. Zwracali uwagę, że to właśnie radni SLD kładą wielki nacisk na tę drugą sprawę i merytoryczne jej rozpatrzenie. Jan Borowski zwracał uwagę, że samorządy innych nadmorskich miast, np. Kołobrzeg już wcześniej dostrzegły potrzebę funkcjonowania takiej komisji. Obie strony pozostawały jednak przy swoim stanowisku do końca dyskusji. Tuż przed głosowaniem jednak, w imieniu radnych SLD głos zabrał radny Stanisław Bartkowiak i oświadczył, że ostatecznie klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej poprze projekt i będzie bacznie obserwował działania komisji.