Na chodniku przy ulicy Rybaki można połamać nogi! Mieszkańcy proszą o pomoc

-„Czy musi dojść do jakiegoś dramatu aby służby zareagowały?”- zastanawia się napotkany mieszkaniec.

Od pewnego czasu, nawierzchnia tego często uczęszczanego chodnika „woła o pomstę do nieba”. Powyrywane, dziurawe płyty w ciągu dnia da się jakoś ominąć. Znaczniej gorzej jest po zmroku. Nie każdy zauważy ten tor przeszkód. Człowiek, który nie spojrzy pod nogi może poranić nie tylko kończyny.

Gdy robiliśmy zdjęcia tego miejsca, natychmiast pojawili się kolejni mieszkańcy.

-„Może artykuł obudzi odpowiedzialnych za ten stan rzeczy”!?- mówią ludzie. Z relacji mieszkańców wynika, iż zwracali się w tej sprawie do swojej administracji i uzyskali odpowiedź, że ta nic nie może w tej sprawie zrobić bo teren należy do miasta. Skierowaliśmy zatem pytanie do rzecznika prezydenta.

Na nasze pytanie odpowiedziała Hanna Lachowska, Inspektor BIK UM Świnoujście. Z jej informacji wynika, że chodnik zostanie naprawiony.

- Chodnik w tym miejscu jest rozjeżdżany przez kierowców, którzy parkują na trawniku tuż obok. Mieszkańcy sąsiednich bloków o tym wiedzą. Wie również administrator budynku i jak widać nie robi nic, aby kierowcy nie niszczyli zieleni na jego terenie oraz chodnika, który naprawiany jest z pieniędzy wszystkich mieszkańców miasta. Chodnik zostanie naprawiony. Jednocześnie miasto podejmie kroki w celu uniemożliwienia dalszego jego rozjeżdżania- wyjaśnia świnoujski magistrat.