Jak informuje gazeta www.svz.de/regionales/mecklenburg-vorpommern/foetus-nahe-eines-waldes-entdeckt-id16510141.html, 13 marca, w lesie nieopodal miejscowości Garz znaleziono pojemnik zawierający około 12-tygodniowy płód chłopca. Rzecznik policji w Neubrandenburg podaje, że trwa sprawdzanie, czy dopuszczono się przestępstwa. Wszystko wskazuje na to, że pojemnik został pozostawiony w sposób umożliwiający znalezienie, dodatkowo zabezpieczono na nim ślady DNA. Według rzecznika tamtejszej policji DNA może należeć do kobiety zarówno z Niemiec, jak i z Polski, gdyż znaleziska dokonano przy granicy.
Trwają czynności wyjaśniające rzeczywisty wiek płodu, gdyż według prawa niemieckiego przerwanie ciąży do 3. miesiąca nie jest przestępstwem. Sprawa nie jest do końca jasna, ponieważ polska policja nic na ten temat nie wie. Redaktorzy portalu iswinoujscie.pl skontaktowali się z rzecznikiem policji w Świnoujściu, Szczecinie oraz prokuraturą okręgową - jednak wszystkie te instytucje zaprzeczają i nie mają żadnych informacji ze strony niemieckiej policji.