- Witam. Na ulicy Karsiborskiej widzieliśmy ogromnego Łosia. Szkoda żeby ktoś go rozjechał autem czy odstrzelił. W Świnoujściu pierwszy raz widziałem takie zwierzę. Był to młody osobnik albo samica, nie jestem fachowcem, ale poroża nie miał na 100%. Niemniej jednak, był o wiele wyższy od auta i na moje oko ważył około 400 kg - opowiada Czytelnik.