iswinoujscie.pl • Piątek [24.03.2017, 17:49:39] • Świnoujście

Uwaga na oszustów! Wchodzą do mieszkań seniorów i naciągają na wymianę piecyków gazowych!

Uwaga na oszustów! Wchodzą do mieszkań seniorów i naciągają na wymianę piecyków gazowych!

fot. Fotolia.com

Jak się okazuje, oszuści sięgają po coraz to nowsze sposoby wyłudzenia pieniędzy od osób starszych. Tym razem naciągacze wchodzą do domów i mieszkań na terenie całego miasta i zmuszają mieszkańców do wymiany piecyków gazowych. Za wymianę takiego piecyka, pracownicy firmy widmo oferują wyjątkowo w ich opinii atrakcyjną ofertę- 5 tysięcy złotych! Tymczasem oferowane przez oszustów urządzenia kosztują w rzeczywistości o połowę mniej. Szajka oszustów podaje się za pracowników Zakładu Usług Gazowych. Naciągacze wmawiają mieszkańcom, że ich piecyki gazowe są w bardzo złym stanie i wymagają natychmiastowej wymiany. Tego typu sytuacja spotkała babcię Pana Adama. Mężczyzna sprawą postanowił zainteresować media i tym samym ostrzec mieszkańców przed oszustami!

Do takiego incydentu miało dojść 21 marca po godzinie 12.00, w jednym z domów przy ulicy Wyspiańskiego.

- Mężczyzna wszedł do domu mojej babci i podał się za pana z gazowni. Wszedł z babcią do piwnicy, żeby obejrzeć piecyk i od razu stwierdził, że piec jest do wymiany i że w każdej chwili może on ulec zniszczeniu. Mówił też, że to cud, że babcia jeszcze żyje. Usilnie namawiał ją do podpisania umowy. Dodał też, że montaż piecyka będzie za darmo- opisuje Pan Adam.

Babcia Pana Adama, była jednak na tyle czujna, że postanowiła zadzwonić do swojego fachowca, który od lat zajmuje się piecykiem w jej domu. Jak się jednak okazało, oszuści i na to znaleźli sposób.

- Babcia powiedziała, że ma fachowca, który zawsze się zajmuje piecykiem i ona do niego zadzwoni. Poszła po numer, jak wróciła to usłyszała, że mężczyzna rozmawia przez telefon. Okazało się, że wykręcił numer i jakiś inny mężczyzna podał się za fachowca babci-Pana Piotra. Babcia zdziwiła się, że Pan Piotr ma inny głos. Wtedy postanowiła zadzwonić do mnie- relacjonuje Pan Adam.

W tym momencie mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać.

- Co pani robi? Przecież to Pani dom. Jak to jest, że Pani nie jest decyzyjna. Zaczął być nerwowy, krzyczał i zmuszał do podpisania umowy. Babcia zadzwoniła do mnie i powiedziała, żebym szybko przyszedł bo jest jakaś oferta i trzeba szybko podjąć decyzję. W momencie, gdy babcia do mnie zadzwoniła to mężczyzna zniknął- dodaje Pan Adam.

Mężczyzna postanowił, że nie zostawi tak tej sprawy i zadzwonił pod numer wskazany na ulotce.

- Podałem dane, które wymyśliłem, po chwili zastanowienia pracownik firmy stwierdził, że nie wie o co chodzi po jakimś czasie podał, że za wymianę takiego piecyka będę musiał zapłacić 5 tysięcy złotych. Rozłączyłem się i powiedziałem, że jacyś oszuści z nich są, że nie pamiętają do kogo przychodzą. Po jakimś czasie, ten sam mężczyzna zadzwonił do mnie, ale już innym głosem podał mi to wymyślone przeze mnie imię. Wtedy się zdenerwowałem i powiedziałem, że przesadzają, że nachodzą starsze osoby i wciskają im, żeby podpisywali umowy- podsumowuje Pan Adam.

Mężczyzna zgłosił sprawę na policję.

Czekamy co na ten temat ma do powiedzenia rzecznik prasowy KMP w Świnoujściu.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/47686/