9 lat trwały negocjacje miasta z Lasami Państwowymi. W końcu miasto stało się właścicielem terenu położonego w Świnoujściu na przedłużeniu ul. Portowej przy nabrzeżu 91 w pobliżu basenu Mulnik.
- To umożliwia rozpoczęcie dalszych kroków związanych z realizacją projektu pn.: „Rewitalizacja powojskowych terenów w celu utworzenia Centrum Usług „Mulnik” w Świnoujściu” - mówi rzecznik prezydenta Robert Karelus. - Należy przypomnieć, że miasto stara się o dofinansowanie Projektu z Unii Europejskiej z RPO WZ 2014-2020. Działania te obejmują: wykonanie niezbędnych prac związanych z wylesieniem i przygotowaniem terenu pod przyszłe inwestycje (w tym rozbiórkę zdegradowanych budynków oraz usunięcie niewybuchów), budowę dróg dojazdowych, ciągów pieszo-rowerowych, sieci wodno-kanalizacyjnej i teletechnicznej. Miasto posiada już koncepcję zagospodarowania terenu. Aktualnie trwa etap projektowania niezbędnej infrastruktury. Równolegle trwają konsultacje z lokalnymi przedsiębiorcami, przygotowujące ich do zainwestowania na tym terenie. Do tej pory zainteresowanie lokalizacją tam swojej działalności wyraziło około 20 firm.
Jak informuje magistrat, zgodnie z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tereny położone w okolicach Mulnika przeznaczone są na tereny produkcyjno-składowe oraz portowe, dopuszczając lokalizację obiektów usługowych, produkcyjnych, magazynowych i składowych, biurowo administracyjnych, urządzeń portowych.
- Tym samym, jak wynika z zapisów planu oraz warunków Konkursu, rozpiętość branż, które będą mogły być zlokalizowane na „Mulniku”, jest różnorodna: od branż produkcyjnych do usługowych z obszaru motoryzacji, ogrodnictwa, budownictwa, stolarstwa itp., ale to od inicjatywy samych przedsiębiorców zależeć będzie, jakie usługi faktycznie będą przez nich świadczone - dodaje rzecznik. - Niemniej czynione są starania, aby w jednym miejscu zlokalizować szeroko pojęty sektor usługowy -zwłaszcza usługi tzw. uciążliwe, umożliwiając przedsiębiorcom przeniesienie swojej działalności do strefy i opuszczenie przez nich dotychczas zajmowanych terenów w dzielnicy nadmorskiej i ścisłego centrum.
Dlaczego w tym miejscu nie mogło powstać coś nieuciążliwego? Czy nie byłoby to ładne miejsce do mieszkania?
Warunki planu zagospodarowania tego obszaru i Konkursu wykluczają możliwość przeznaczania terenów „Mulnika” do pełnienia funkcji mieszkaniowych i handlowych oraz funkcji kompleksów turystycznych, rekreacyjnych, hotelowych, gastronomicznych i konferencyjnych - informuje Robert Karelus.