iswinoujscie.pl • Czwartek [10.04.2008, 11:43:41] • Świnoujście

Sybiracy opowiadają

Sybiracy opowiadają

fot. Mateusz Królikowski

W Liceum Ogólnokształcącym im. Mieszka I odbyło się spotkanie z Sybirakami. Mimo, że od tego czasu zsyłek minęło już kilkadziesiąt lat, wspomnienia wciąż są żywe. A opowiadane, przez tych którzy przeżyli te ciężkie czasy są zupełnie inne niż czytane z książek - jak przyznają licealiści.

Spotkania z Sybirakami organizowane są od kilku lat. I tym razem nie zabrakło części artystycznej, wielu emocji, wspomnień i wzruszeń. Sybiracy chętnie dzielili sie swoimi przeżyciami z tamtego okropnego działu w ich życiu. Każda z tych osób ma swoją historię. Wszystkie one składają się na jeden obraz tych okrutnych czasów.

Sybiracy opowiadają

fot. Mateusz Królikowski

Podczas deportacji większość bohaterów spotkania w liceum była jeszcze dziećmi. Pamiętają jednak jak jechali pociągami, w wagonach przeznaczonych do transportu bydła. Podróż trwała nawet kilka miesięcy. Mróz był taki, że najcieplejszą temperatura było minus 20 stopni Celsjusza. Wiele współtowarzysze morderczej podróży zmarło wskutek wyczerpania, głodu i wychłodzenia organizmu.

Sybiracy opowiadają

fot. Mateusz Królikowski

Potem obozy pracy przymusowej w ZSRR, których więźniami byli zarówno przestępcy kryminalni, osoby politycznie podejrzanie, a przede wszystkim osoby uznawane za społecznie niepożądane.
Sybiracy, którzy przybyli na spotkanie do szkolnej auli mówili, że ich doświadczenia były szczęściem w nieszczęściu. Bo byli świadkami ludzkiego okrucieństwa, niewyobrażalnej dla nas dzisiaj męki, ale... przeżyli.
Najgorsze jednak zaczęło się - jak opowiadali Sybiracy - po powrocie. W PRL nie byli dobrze traktowani. W szkole nic nie mówiono o Gułagu.
- Wmawiali nam, ze nie było deportacji na Syberie, a to co mówimy jest kłamstwem - mówiła jedna z ocalałych Irena Kaczanowska. - To było okropne i niesprawiedliwe.

źródło: www.iswinoujscie.pl

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/4719/