- W czwartek po północy, otrzymaliśmy informacje o dziecku, które zatrzasnęło się w mieszkaniu. Nasze działania polegały na otwarciu mieszkania. Po dostaniu się do środka, okazało się, że dziecko spało i nie potrzebowało pomocy medycznej – mówi dyżurny świnoujskiej straży pożarnej.
Wszystko wydarzyło się w nocy, z czwartku na piątek.
Informacje na temat zdarzenia potwierdza świnoujska policja.
- W nocy z 15 na 16 lutego 2017 roku około godziny 0.20 Funkcjonariusze OPP w Szczecinie udzielili asysty Straży Pożarnej w związku z interwencją w jednym z mieszkań przy ulicy Piastowskiej 2. Właścicielka mieszkania poprosiła o pomoc przy otwarciu drzwi, z uwagi na to, że musiała wyjść z mieszkania, a w środku został jej 9 letni syn, który zamknął drzwi od wewnątrz i zasnął. Dziecko zasnęło tak mocno, że nie słyszało, pukania do drzwi, a kobieta nie posiadała klucza do mieszkania. Straż Pożarna w asyście Policji, za zgodą właścicielki mieszkania wyłamała drzwi. Dziecko spało, nie zagrażało mu żadne niebezpieczeństwo- informuje mł. asp. Magdalena Figarska- Śnieć z KMP w Świnoujściu.