Jednak WOŚP to nie tylko ogromne pieniądze wrzucane do puszek. To również niepowtarzalna, niesamowita atmosfera towarzysząca tym corocznym styczniowym niedzielom. W naszym mieście jest to okazja do przeżycia czegoś innego, obejrzenia zwykłych wydawałoby się ludzi w zupełnie nieoczekiwanych rolach. Tegoroczny Finał WOŚP przyniósł rekord pod względem nie tylko pieniężnym, ale pokazał jak spontanicznie potrafią bawić się świnoujścianie.
Betonowy plac zamienił się w miejsce czarodziejskie, pełne tańca, muzyki, fantastycznych postaci i wolontariuszy. Ulicami co chwilę przemykały wspaniałe dziewczyny zmienione na ten dzień w dobre wróżki zachęcające do zasilenia kolorowych puszek. Ktoś tańczył w rytm "Makareny", ktoś wolał "Kaczuchy", jeszcze innych połączył korowód. Liczyło się to, że jesteśmy razem, że przyświeca nam wspólny cel, a przy okazji doskonale się się bawimy. Mamy nadzieję na kolejny, równie niesamowity 26. Finał!