iswinoujscie.pl • Niedziela [05.02.2017, 20:09:18] • Świnoujście

Świnoujście na amfie i marihuanie? Smutny rekord

Świnoujście na amfie i marihuanie? Smutny rekord

Autor: ekaterina729( fot. Fotolia.com )

W ubiegłym roku świnoujska policja zatrzymała aż 72 osoby w związku z przestępstwami narkotykowymi. Posiadaczy, handlarzy i tych, którzy postanowili sami zająć się uprawą konopi.

Ubiegły rok był dla Świnoujścia wyjątkowy. W porównaniu z rokiem 2015 nastąpił wzrost wykrywalności przestępczości narkotykowej.

- W 2016 roku stwierdziliśmy 66 czynów, podlegających ściganiu z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, tj. o 25 więcej w porównaniu z rokiem 2015, osiągając tym samym dynamikę wszczęć na poziomie 161 % - wyjaśnia asp. sztab. Beata Olszewska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu. - Jest to najwyższy wynik w województwie.

Zatrzymano 72 osoby, które popełniły przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za posiadanie środków narkotycznych, udzielanie ich, handel nimi oraz uprawy.

- Była to głównie amfetamina, marihuana - wylicza Beata Olszewska -zabezpieczyliśmy również kokainę, tabletki ekstazy oraz kilkadziesiąt sztuk krzewów konopi.

Wartość zabezpieczonych środków odurzających opiewała na kwotę blisko 120 tys. złotych.

- Dzięki naszym działaniom środki odurzające odebrane zatrzymanym nie trafiły już do świnoujskiej młodzieży - dodaje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.

Policjanci znajdowali narkotyki w najróżniejszych miejscach. Niektórzy z zatrzymanych chowali je w domowych zakamarkach, na balkonach, w piwnicach, komórkach. Bywało także, że mieli je przy sobie.

- Zatrzymanymi mającymi związek z przestępczością narkotykową byli mężczyźni w wieku średnio 20-30 lat - informuje Beata Olszewska. -Pięciu zatrzymanych zostało na nasz wniosek tymczasowo aresztowanych na okres trzech miesięcy. Narkotykowi dilerzy kierują się wyłącznie zyskiem finansowym, nie interesuje ich los młodego człowieka, któremu sprzedają narkotyki. Chcąc chronić nasze dzieci, informujmy Policję o wszelkich osobach mogących mieć związek z handlem środkami odurzającymi, sprawdzimy każdy sygnał.

Zdaniem policjantki, zagrożone narkomanią jest każde świnoujskie dziecko.

- Każdy młody człowiek – uważa Beata Olszewska. - Dlatego obserwujmy nasze nastoletnie dzieci – radzi policjantka. - Jeśli zauważymy u swojego dziecka takie objawy, jak m.in: nadmierne rozszerzenie bądź zwężenie źrenicy, zaczerwienienie spojówek, łzawienie, opadnięcia powieki, zaczerwienienie brzegów powiek, może to być sygnał, że zażywa ono narkotyki. Ostrzeżeniem może być również używanie przez dziecko kropli do oczu, choć ma zdrowe oczy. Młodzi często w ten sposób maskują objawy "brania".

Zdaniem policji, dużym problemem jest niewiedza rodziców na temat narkotyków oraz niedopuszczanie do siebie myśli, że ten problem także może dotknąć nas, naszą rodzinę, naszych najbliższych.

- Nie udawajmy, że to nieprawda – radzi Beata Olszewska - tylko jak najprędzej porozmawiajmy z córką czy synem i szukajmy pomocy u specjalistów. Nie liczmy na to, że problem sam się rozwiąże, bo bierne czekanie może doprowadzić w efekcie do rodzinnego dramatu. Uświadommy sobie, że narkotyki bardzo szybko uzależniają fizycznie, a nawet psychicznie. Narkomania to samounicestwianie się. Pamiętajmy o tym, jeśli kochamy nasze dziecko.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/46955/