Dlaczego, to co nie udało się swego czasu Platformie Obywatelskiej, może udać się PiS-owi?
W odpowiedzi Marszałek Sejmu przyznaje, że planowana budowa stałego połączenia w Świnoujściu to proces długotrwały, a taka inwestycja nie powstaje z dnia na dzień.
- Perspektywa unijna 2014 była wynegocjonowana przez Platformę. Te pieniądze powinny być wykorzystane. Projekty są opracowane, a od tego jak Prawo i Sprawiedliwość zrealizuję tę inwestycję będziemy wiedzieć, czy ona będzie czy nie. Pieniądze w perspektywie zostały zapewnione- mówi Marszałek Sejmu.
Co Małgorzata Kidawa- Błońska sądzi o tym, że gazoport w Świnoujściu został nazwany imieniem Lecha Kaczyńskiego?
- Bardzo ważne jest to, że przez te osiem lat Platforma Obywatelska doprowadziła do tego, że ta inwestycja jest i wszyscy mamy z niej korzyści. To PO wybudowało gazoport. Z trudem, bo z trudem ale ta inwestycja jest i działa. Prawo i Sprawiedliwość natomiast nadało mu nazwę. Jeżeli Prawo i Sprawiedliwość dobrze się z tym czuje, to mieli do tego prawo, jednak uważam, że powinni o tym decydować mieszkańcy regionu. Prawo i Sprawiedliwość powinno jednak czasami słuchać ludzi. Uważam, że czasami takim nachalnym nazewnictwie imienia Lecha Kaczyńskiego naprawdę robią mu krzywdę bo był to człowiek bardzo skromny i na pewno nie chciałby, żeby nazywanie inwestycji budziło takie emocje społeczne - wyjaśnia Małgorzata Kidawa- Błońska.
Czy po szykowanych przez rząd zmianach w ordynacji wyborczej, samorządy czeka rewolucja? Niemałe tsunami może przejść także przez Świnoujście. Jaka zatem przyszłość czeka samorządy?
- Uważam, że prawo nie może działać wstecz. Ugrupowanie, które chce zdobyć dane miasto, powinno wystawić jak najlepszego kandydata z jak najlepszą propozycją programową. Możemy się zastanowić, czy w przyszłości nie wprowadzić kadencyjności, ale na pewno nie powinno to działać wstecz- podsumowała Małgorzata Kidawa - Błońska.