Zbigniew Pomieczyński: Samochodowy "rajd" Żmurkiewicza pod Cesarskimi Ogrodami to obciach roku

W ramach podsumowania ubiegłego roku poprosiliśmy znanych mieszkańców naszego miasta o wybór zdarzeń, które zwróciły ich uwagę, ale też wydają się istotne dla Świnoujścia i społeczności.

Dla pewnego porządku zaproponowaliśmy 5 kategorii:
Niespodzianka roku
Sukces roku
Porażka roku
Obciach roku
Nadzieja roku

Dziś propozycje Zbigniewa Pomieczyńskiego.

Niespodzianka roku
Plotka, że Janusz Żmurkiewicz nie będzie się ubiegał o fotel prezydenta miasta w następnej kadencji. Obawiam się jednak, że to tylko plotka. Jednak jej pojawienie się i to z ust bliskich osób prezydenta można uznać za coś naprawdę niezwykłego.

Sukces roku
Tytuł Samorządowca Roku dla naszego prezydenta przyznany przez Prezydenta RP. Nie wiadomo dokładnie za co, ale brzmi pięknie i prestiżowo. Złośliwi mówią, że Janusz Żmurkiewicz musiał za to zaprzedać duszę, ale z pewnością to tylko podłe plotki. W końcu wszyscy wiemy, że to wybitny działacz samorządowy. W dodatku (od niedawna) bezpartyjny!

Porażka roku
Oczywiście jest nią kolejny falstart w budowie tunelu pod Świną, w który nikt - łącznie z samym Januszem Żmurkiewiczem już chyba nie wierzy, ale wszyscy na niego głosują. I to jest moim zdanie straszna porażka, bo świadczy o tym, jak łatwo jest ludzi otumaniać i manipulować ich głosami wyborczymi.

Obciach roku
Samochodowy "rajd" Janusza Żmurkiewicza pod Cesarskimi Ogrodami, zakończone uszkodzeniem auta przypadkowego turysty i... ucieczka z miejsca zdarzenia sprawcy. Jeszcze większym obciachem było zachowanie miejscowej policji, która bała się cokolwiek zrobić i cokolwiek powiedzieć.

Nadzieja roku
Mam nadzieję, że będzie to ostatni rok prezydentury Janusza Żmurkiewicza. Albo sam zrezygnuje, albo zostanie do tego zmuszony.