W meczu rozegranym 14 stycznia w Kołobrzegu decydującym elementem o zwycięstwie była zagrywka, a co za tym idzie też skuteczny blok. I tak w elemencie zagrywki, jeśli chodzi o
statystyki wygraliśmy 14:11, a w bloku 13:9. Tutaj też trzeba dodać, że bardzo dużo wykonaliśmy trudnych zagrywek, które odrzuciły przeciwnika od siatki. Niewątpliwie po wygranym meczu Trener Krzysztof Dobek nie krył radości z wygranej ale też dodał, że nie spodziewał się tak dobrej postawy swoich podopiecznych.
Tłumacząc, że z początkiem stycznia Jego zawodnicy mieli zaaplikowane duże obciążenia treningowe (trenowali praktycznie codziennie po dwa razy dziennie, po dwie i pół godziny,
spędzając dużo czasu na siłowni) i ciężko było przypuszczać, że od razu w pierwszym meczu w nowym roku osiągniemy sukces. To tylko napawa optymizmem przed zbliżającym się kolejnym meczem w II lidze i zbliżającymi się rozgrywkami w kategorii Juniorów.
A cofając się się wstecz, jeśli chodzi o udział siatkarzy L.O.MS Świnoujście w rozgrywkach II ligi i patrząc na kilkuletnią historię występów Naszych młodych siatkarzy, trzeba stwierdzić, że dobre wyniki osiągane w bieżącym sezonie 2016/2017 pokazują, że jest to najlepszy wynik w historii występów SMS-u. Do tego jeszcze trzeba dodać, że zostało do zakończenia rozgrywek II Ligi kilka spotkań, które przyniosą, miejmy nadzieję kilka miłych niespodzianek i zwycięstw.
Widać więc, że ciężka, mozolna, kilkuletnia praca treningowa uczniów i trenerów L.O.MS Świnoujście idzie w dobrym kierunku, a powyższa Szkoła rozwija się i jest jedyną jak na razie wizytówką miasta Świnoujście na szczeblu centralnym w grach zespołowych.
Filip Nawoj