Niedzielny wieczór był czasem intensywnej pracy pań z WOŚP-owego banku. Po zakończeniu światełka do nieba w sztabie tworzyła się kolejka patroli, które przyszły rozliczyć się z bankiem. W puszkach nie brakowało pieniędzy choć tym razem było także bardzo dużo drobnego bilonu, który jest najtrudniejszy do zliczania.
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [16.01.2017, 01:41:05] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Mimo niepochlebnych opinii z jakimi można się spotkać na łamach mediów na temat Wielkiej orkiestry Świątecznej Pomocy, idee WOŚP nadal bliskie są Polakom, także mieszkańcom Świnoujścia. Całodzienny maraton z orkiestrą zakończył się w świnoujskiej bibliotece przed 23.00 Gdy sztab zakończył swoją pracę, na liczniku widniała kwota 223 242 złote. Nigdy w historii naszych finałów nie zebraliśmy więcej! A ten wynik będzie najprawdopodobniej jeszcze lepszy, gdy zakończone zostaną aukcje internetowe. Koniec zbiórki to czas wytężonej pracy banku i radości sztabowców, którzy fetowali każdą kolejną kwotę jaka pojawiała się na liczniku. Na koniec wszystkim dziękowała szefowa sztabu. Harcmistrz Iwona Postulka podziękowała nie tylko za tegoroczny 25-ty, ale za osiem finałów, które grała na czele zespołu. Postanowiła, że w przyszłym roku jej miejsce zajmie już ktoś inny.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ale bank poradził sobie wyjątkowo sprawnie. I już ok. 22.00 do sztabu spływały z bankowej sali ostatnie meldunki. Gdy licznik zatrzymał się ostatecznie, wszyscy zgromadzeni w sztabie powitali go okrzykiem radości.
fot. Sławomir Ryfczyński
Był tradycyjny tort, wspólne pamiątkowe zdjęcia. Na wielkim plakacie pozostały pamiątkowe podpisy. Łyżką dziegciu w tej beczce miodu stała się niespodziewana deklaracja hm Iwony Postulki. Dziękując wszystkim za piękny wynik, podziękowała za wspólną grę wszystkim. Nie tylko w tym ostatnim finale ale w ciągu ośmiu minionych lat. Przez tyle lat właśnie przewodziła świnoujskiemu sztabowi WOŚP. Zdecydowała jednak, że po rozliczeniu tegorocznego finału przekaże te zadania komu innemu.