Newseria • Poniedziałek [02.01.2017, 07:17:39] • Polska

Zbigniew Wodecki: Nagrywam nowy album. To będzie najgorsza płyta na świecie

Muzyk twierdzi, że po latach może wreszcie nagrać płytę w klimacie dalekim od komercyjnego. Nowa płyta ma łączyć stylistykę jazzu, rocka, popu i przypominać muzyczne dokonania Burta Bacharacha czy zespołu Earth, Wind & Fire.

W ciągu 40 lat kariery artystycznej Zbigniew Wodecki nagrał 6 płyt. Premiera ostatniej, powstałej we współpracy z zespołem Mitch & Mitch, miała miejsce w maju 2015 roku. Obecnie wokalista pracuje nad kolejnym albumem, który ma być realizacją jego muzycznych gustów i aspiracji. Muzyk twierdzi, że po wielu latach wreszcie nagrywa płytę w takim kształcie, w jakim chce.

– Będzie to najgorsza płyta na świecie. Ponieważ wszyscy mówią, że świetną płytę nagrywają, to ja mówię, to będzie tragedia – mówi Zbigniew Wodecki agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Po premierze albumu „1976: A Space Odyssey” wokalista wielokrotnie przyznawał, że przez wiele lat o kierunku jego twórczości decydowały względy komercyjne. Tworzył muzykę, która gwarantowała wysoką sprzedaż płyt i utrzymanie się artysty na topie. Najnowszy krążek utrzymany będzie natomiast w zupełnie nowej stylistyce, którą Wodecki jest zafascynowany już od dłuższego czasu.

– Płyta będzie wokalno-instrumentalna, bo mam świetnych muzyków, którzy to fatalnie zagrają, specjalnie, żebyście państwo kupili. Jesteśmy w połowie roboty, trzymajcie kciuki – mówi Zbigniew Wodecki.

Na krążku znajdą się premierowe utwory utrzymane w klimacie łączącym pop, jazz i rock z rozbudowaną sekcją rytmiczną. Będą to energetyczne kawałki, przypominające muzyczne dokonania takich artystów, jak wokalista Burt Bacharach czy zespół Earth, Wind & Fire, który od blisko 40 lat jest ulubioną kapelą Zbigniewa Wodeckiego.

– Taka łatwa, pod nogę, żeby ludzie się bujali, bez jakichś wydumanych fraz, refrenów, leitmotivów. Fajne numery będą – mówi wokalista.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/46414/