Do uszkodzonego baraku jako pierwszy dotarł patrol świnoujskiej policji. Funkcjonariusze pozbierali z ulicy towar, który poryw huraganu wydmuchał z uszkodzonego baraku.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jednym z efektów niszczycielskiej siły huraganu „Barbara” w Świnoujściu było uszkodzenie pawilonu handlowego przy ulicy Armii Krajowej. Dziś rankiem, potężny podmuch wyrwał ściankę konstrukcji. W efekcie część towaru z wnętrza baraku znalazła się na zewnątrz. Sytuację opanowali policjanci i strażacy, którzy wkrótce po zdarzeniu byli na miejscu.
Do uszkodzonego baraku jako pierwszy dotarł patrol świnoujskiej policji. Funkcjonariusze pozbierali z ulicy towar, który poryw huraganu wydmuchał z uszkodzonego baraku.
fot. Sławomir Ryfczyński
Chwilę później na miejscu pojawili się także wojskowi strażacy, którzy przez cały czas wspierają Państwową Straż Pożarną w zwalczaniu skutków wichury. Wszystkie odnalezione rzeczy trafiły z powrotem do środka pawilonu. Wejście do pawilonu zostało zabezpieczone, a konstrukcja podparta belką.