Jak mówi Pan Zenon, czyn za który otrzymał karę aresztu, teraz jest przedstawiany jako wzór odwagi.
- Prezydent Andrzej Duda 26 września podpisał akt ułaskawienia w stosunku do mnie i jeszcze do dwóch innych osób, ponieważ byliśmy skazani prawomocnymi wyrokami za tak zwaną okupację komisji wyborczej. Miałem zasądzone 40 dni aresztu. Minister sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro, zarządził wstrzymanie wykonania kary w czerwcu. Zostałem ułaskawiony w trybie prezydenckim z artykułu 567. Prokurator generalny przynosi prezydentowi dokumenty z opinią no i prezydent je podpisuje. Tak wygląda procedura - opowiada Pan Zenon.
iswinoujscie.pl • Czwartek [08.12.2016, 22:12:43] • Świnoujście
fot. iswinoujscie.pl
Walcząc o sprawiedliwość w swoim kraju, trzeba niestety liczyć się z konsekwencjami i represjami. Zenon Nowak - dziennikarz i działacz polityczny doskonale o tym wiedział. Jak przyznał, w 2014 roku walczył o sprawiedliwe wybory, za co otrzymał karę 40 dni aresztu. Po zmianie władzy, skazany prawomocnym wyrokiem Zenon Nowak, został ułaskawiony. Aktualnie czeka na rehabilitację.
fot. iswinoujscie.pl
- W tej chwili czekam na rehabilitację, ponieważ akcja w której brałem udział, uniemożliwiła sfałszowanie kolejnych wyborów. Byłem skazany za akcję protestacyjną przeciwko fałszowaniu wyborów samorządowych w 2014 roku w listopadzie. Protestowaliśmy w Państwowej Komisji Wyborczej. Sześciu sędziów, członków PKW podało się do dymisji. To był pierwszy mój krok w walce z wymiarem sprawiedliwości. Po naszej akcji powstał ruch kontroli wyborów. Dlatego wybory prezydenckie w 2015 roku były kontrolowane również przez obserwatorów z zagranicy. Byliśmy pokazani jako wzór odwagi. Komorowski nie został prezydentem a prezydentem został Andrzej Duda - dodaje Zenon Nowak.