O szczegóły dotyczące wtorkowego zdarzenia, poprosiliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu.
fot. Andrzej Ryfczyński
Do poważnego wypadku doszło we wtorkowy poranek na rozjeździe kolejowym przy ulicy Wolińskiej, gdzie pracownik kolei schodząc z lokomotywy, upadł i uderzył głową o metalowy stojak. Na miejsce wezwani zostali ratownicy medyczni oraz patrol policji.
O szczegóły dotyczące wtorkowego zdarzenia, poprosiliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu.
fot. Andrzej Ryfczyński
- We wtorek około godziny 8.30 na rozjeździe kolejowym przy ulicy Wolińskiej doszło do wypadku przy pracy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 45-letni pracownik podczas schodzenia z lokomotywy upadł z wysokości, uderzając o metalowy stojak. Mężczyzna był trzeźwy; z urazem barku trafił do szpitala w Gryficach. Będziemy w tej sprawie prowadzić postępowanie mające na celu dokładne ustalenie przebiegu zdarzeń oraz ustalenie czy doszło do ewentualnych zaniedbań ze strony pracodawcy - informuje asp. szt. Beata Olszewska.