iswinoujscie.pl • Piątek [11.11.2016, 07:38:11] • Świnoujście

Dzień rogala św. Marcina

Dzień rogala św. Marcina

fot. iswinoujscie.pl

Coraz częściej nieodłącznym elementem obchodów 11 listopada – i to nie tylko w Wielkopolsce – jest sporych rozmiarów rogal, wypełniony masą z białego maku i bakalii. Temu słodkiemu wypiekowi patronuje święty Marcin, stąd nazwa: rogal świętomarciński.

Rogale stanowią asortyment prawie wszystkich poznańskich cukierni, ale nie wszystkie są tymi „oryginalnymi”, ponieważ prawo do ich wypieku ma tylko około stu cukierni legitymujących się certyfikatem cechu. Rogale świętomarcińskie, jako produkt tradycyjny i regionalny, wpisano w 2008 roku na unijną listę wyrobów o chronionym oznaczeniu geograficznym.

Dzień rogala św. Marcina

fot. iswinoujscie.pl

Narodziny tradycji rogali świętomarcińskich sięgają końca XIX wieku i wiążą się z osobą jednego z poznańskich proboszczów, który po mszy w swoim kościele – wiadomo pod czyim wezwaniem – zwrócił się do swoich parafian, aby w dniu imienin świętego wspomogli biednych. Pewien cukiernik wpadł na pomysł rozdawania ubogim ciastek, a jeszcze inny wymyślił ich kształt, gdyż miał sen, w którym koń świętego Marcina wjeżdżającego do miasta potknął się i zgubił złotą podkowę. Cukiernik potraktował ten sen jako znak.

Dzień rogala św. Marcina

fot. iswinoujscie.pl

Rogale – choć certyfikowane – muszą mieć taki sam skład, który co najwyżej nieznacznie różni się proporcjami. Każdy mistrz cukierniczy ma swoje patenty, bo wyrób rogali to prawdziwa sztuka, gdyż wszystko wykonuje się ręcznie. Ważne, by rogal był nadziany masą od jednego końca do drugiego, wszak nadzienie to znak firmowy rogala. A składa się na nie biały mak, który wcześniej należy sparzyć i dwa razy zmielić. Następnie dodaje się jajko, bakalie i całą masę doszlachetnia aromatem migdałowym. Wierzch rogala smaruje się pomadą (czyli lukrem), a wszystko wieńczy posypka z drobno posiekanych orzechów.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/45551/