Imię kotki nie powinno dziwić - Farciarka prawdopodobnie spadając z dachu altanki, nabiła się na pręt, który cudem ominął najważniejsze organy zwierzęcia. Dzięki szybkiej akcji i zaangażowaniu służb oraz wielkiej pomocy doktora Jakuba Kolanka, który leczy Farciarkę, kotka przeżyła.
iswinoujscie.pl • Niedziela [06.11.2016, 20:30:26] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Jej stan jest z dnia na dzień coraz lepszy. Jak informuje weterynarz, rany dobrze się goją i już niebawem Farciarka będzie potrzebowała kochającej rodziny, która otoczy ją opieką, ponieważ nie będzie mogła wrócić z powrotem na działki... Czy Farciarka będzie miała dalej ogromne szczęście i znajdzie kochającego ją właściciela?
fot. Sławomir Ryfczyński
Farciarka pomimo że miała wiele szczęścia, to będzie potrzebowała ćwiczeń, które pozwolą odzyskać jej pełną sprawność, ponieważ jej tylna łapka chociaż jest ciepła i zaczyna się ruszać, nie jest jak na razie zdolna do utrzymania ciężaru kotki.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jak udało nam się dowiedzieć, kotka nie będzie w stanie wrócić już na działki, dlatego w najbliższym czasie będzie potrzebowała kochającej rodziny, która będzie się nią opiekować.
Na razie kotka przebywa w Schronisku Dla Bezdomnych Zwierząt w Świnoujściu, gdzie opiekę zapewniają jej pracownicy schroniska.