Brooklyn przyciąga swoim przytulnym wnętrzem oraz bogatym menu. W ofercie są zestawy obiadowe, jednak prawdziwym powodem dla którego warto tam przyjść, to burgery w kilku naprawdę świetnych wariantach oraz frytki z kawałkami kurczaka.
Naszą kulinarną, halloweenową podróż, rozpoczęliśmy od kremu z dyni z dodatkiem prażonych nasion. Gorąca i delikatna zupa, jest świetną propozycją na chłodne jesienne dni.
Następnie przyszło zmierzyć nam się z zawodnikiem wagi ciężkiej. Na stół trafiły chrupiące i gorące kawałki świeżego kurczaka, chrupkie frytki, sałatka i dwa sosy! Wszystko zostało podane na drewnianej desce i przystrojone rukolą oraz sosem sojowym.
Jak się okazało, małe sosy to nie problem, w Brooklynie można zawsze otrzymać darmową dokładkę.
Jeśli jesteście zakochani w Nowym Jorku, to już wiecie gdzie go szukać!
https://www.facebook.com/BAR-Brooklyn-319501511770651/