Od razu rzuca się w oczy fakt, że tam bawią się tłumy, zarówno dzieci, jak i dorosłych. Imprezy odbywają się na ulicach, każdy może się przyłączyć, wystarczy odpowiednie przebranie.
fot. Czytelnik
Ostatni dzień października od zawsze spędzamy podobnie: jedni porządkują groby, ustawiają na nich kwiaty i znicze, inni jadą na odległe nieraz mogiły najbliższych, jeszcze inni obdarowują słodyczami gromadki przebranych dzieci. Halloweenowe imprezy mają chyba tylu zwolenników, co przeciwników. Z pewnością rację mają ci, którzy twierdzą, że zwyczaj przyszedł do nas z Ameryki i jest powielaniem tamtejszych obchodów. Nasz Czytelnik, przebywający w Nowym Jorku, przesłał zdjęcia pokazujące, jak Halloween wygląda "u źródeł", czyli w USA.
Od razu rzuca się w oczy fakt, że tam bawią się tłumy, zarówno dzieci, jak i dorosłych. Imprezy odbywają się na ulicach, każdy może się przyłączyć, wystarczy odpowiednie przebranie.
fot. Czytelnik
Wszędzie królują dynie, a motywem przewodnim są kościotrupy, dla których nawet w restauracji znajdzie się wolny stolik - wiadomo, ze śmiercią nikt nie wygra...
fot. Czytelnik
Wejścia do kamienic, ustrojone w kompozycje pajęczyn, sprawiają dość upiorne wrażenie, ale nikt nie ucieka z krzykiem - liczy się nastrój.