iswinoujscie.pl • Środa [26.10.2016, 06:38:58] • Świnoujście

Kaliska „SETKA”

Kaliska „SETKA”

fot. Organizator

Supermaraton „Kalisia” to najstarszy bieg ultra w Polsce. Wyjątkowy też pod tym względem, że jest płaski, asfaltowy i ma nawet atest PZLA i IAAF. To świetna okazja do wykręcenia dobrego czasu na 100 km oraz sprawdzenia swojej psychiki.

Po raz kolejny dokonał tego nasz świetny ultra-maratończyk Robert Derda, który z czasem – 9 godzin i 5 minut zajął 13 miejsce open i 5 w kategorii wiekowej M-40. Zawody ukończyło 88 zawodników (w tym 11 kobiet).

Świnoujścianin – wielokrotny medalista MP – w swoim dorobku biegowym ma ponad 100 klasycznych maratonów i biegów ultra, m.in. biegi: 12, 24 i 48 godzinne, 147 km zawody na trasie Szczecin – Kołobrzeg, ukończony grecki prestiżowy Spartathlon (246 km), triathlon – IronMan (226 km) oraz wiele innych biegów – w tym górskich.

W tegorocznej 32 edycji „kaliskiej setki” zwyciężyli ex aeqo Rafał Gałuszka (Gubin) i Przemysław Kaliński (Warszawa) z czasem 8:19,44, a wśród kobiet Małgorzata Pazda-Pozorska (Kobylnica) z wynikiem 8:53,55.

Rekord trasy należący do Jarosława Janickiego pochodzi z 1995 roku (!) i wynosi 6:22,33. Rekord w kategorii kobiecej ustanowiła w 2015 roku Patrycja Berezowska – 8:00,56. Oba te wyniki są jednocześnie aktualnymi rekordami Polski na dystansie 100 km.
Asfaltowa nawierzchnia i płaska trasa sprzyjają osiąganiu dobrych wyników, a powtarzane pętle pozwalają lepiej kontrolować czas. Z drugiej strony głowa nie ma łatwego zadania. Bieg jest trudny do wytrzymania psychicznie. 100 kilometrów na sześciu identycznych pętlach, mała zmienność ruchu (płaska trasa) wymagająca ciągłego biegu. Tu zdecydowanie duuużą część dystansu biegnie się głową! Na szczęście od samego powstania imprezy jej hasłem przewodnim jest „Omnis vincit”, czyli wszyscy zwyciężają.

Piotr Andrzejewski

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/45328/