polskatimes.pl • Środa [26.03.2008, 11:50:20] • Polska

Luksusowe leczenie na koszt NFZ

Luksusowe leczenie na koszt NFZ

Zdjęcie przykładowe - Ordynator oddziału chirurgicznego Krzysztof Szczucki ( fot. Sławomir Ryfczyński )

Mało kto wie, że wystarczy ubezpieczenie w Narodowym Funduszu Zdrowia, by pójść na operację do prywatnego szpitala.

Oferta niepublicznej służby zdrowia jest coraz bogatsza - można nie tylko wyciąć wyrostek robaczkowy, ale również usunąć zaćmę czy przepuklinę.

- Taka możliwość istniała od zawsze. Ale dopiero teraz NFZ przychylnym okiem patrzy na niepubliczne szpitale i chętniej przyznaje im pieniądze z budżetu - mówi Stanisław Plewako, dyrektor szpitala im. dr. A. Gacy i dr. J. Łaskiego w Więcborku na Kujawach.

Na razie do 120 prywatnych szpitali w Polsce trafia 5-6 proc. z ponad 18 mld zł rozdzielanych w NFZ pieniędzy na szpitale i ratownictwo. Ale sytuacja ta się zmienia. Niepubliczne placówki nie tylko zwiększają ofertę medycznych zabiegów dostępnych w ramach ubezpieczenia w NFZ, ale także rozpoczęły w tym roku budowę wielkich szpitali mogących pomieścić ponad 120 pacjentów.

Nawet połowę przychodów prywatnych szpitali stanowią dziś pieniądze z NFZ
Duże i dobrze wyposażone placówki będą mogły walczyć o większe pieniądze z NFZ. Dzięki temu skróci się czas oczekiwania na operację. Dzisiaj na bezpłatny zabieg w publicznym szpitalu trzeba czekać w kolejce. Czasem nawet rok.

Prywatnym szpitalom zależy na pacjentach , których leczenie finansuje w 100 proc. NFZ. Większość z nich czerpie z tego tytułu pokaźne zyski. Tylko w ub.r. na 2058 operacji wykonanych w Enel - Medzie, 1579 było refundowanych w ramach kontraktu z NFZ.

W luksusowej warszawskiej Klinice Damiana pieniądze z NFZ stanowią ponad 10 proc. wszystkich przychodów. - Niestety nie jesteśmy zbyt mocnym partnerem dla NFZ. Ciągle jesteśmy w sytuacji proszącej - mówi Andrzej Mądrala, wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Niepublicznych. Dodaje, że bardzo często na taki sam zabieg prywatny szpital dostaje mniej pieniędzy niż publiczny. - Musimy się na to godzić albo odejść od stołu negocjacyjnego - dodaje.

Mimo trudnej drogi, jaką torują sobie do budżetowych funduszy, prywatne szpitale nie narzekają. Każdy z nich ma długą listę komercyjnych usług. W gdańskiej klinice Swiss Med całkowita korekcja nosa kosztuje 9,2 tys. zł, a usunięcie migdałków 2,75 tys. zł. - Nasze

doświadczenia ze współpracy z NFZ pokazują, że niepubliczne szpitale mogą jak równy z równym rywalizować w walce o pacjenta, za którym idą fundusze z podpisanego kontraktu - mówi Adam Rozwadowski, prezes Centrum Medycznego Enel-Med.

Prywatne szpitale będą wygrywały konkurencję z publicznymi placówkami ze względu na jakość świadczeń. O tym jednak urzędnicy z Narodowego Funduszu Zdrowia często zapominają.

Ile zaoszczędzisz, gdy zapłaci NFZ

usunięcie migdałków 2-2,5 tys. zł.
operacja na zaćmę oka 3-3,2 tys. zł
biopsja wątroby 1-1,2 tys. zł
cholecystekomia klasyczna (usunięcie woreczka żółciowego) 3-3,2 tys. zł
mastekomia prosta 2,2-2,5 tys. zł
likwidacja przepukliny laparoskopowo 3-3,1 tys. zł
laserowe usuwanie żylaków 4,5 tys. zł (jedna noga)
endoskopowa operacja nosa i zatok 3,9 tys. zł
nacięcie ropnia okołomigdałowego 280 zł
usunięcie polipów nosa metodą klasyczną 2 tys. zł


Monika Gocłowska
źródło: www.polskatimes.pl

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/4530/