Od dwóch dni strażacy mają pełne ręce roboty. W czwartek, po godzinie 4.00 rano drzewo runęło na jezdnie przy ulicy Matejki. Kilka godzin później wiatr oderwał blachę ogrodzenia budowy przy ulicy 11 Listopada. Przed godziną 8.00 strażacy interweniowali przy ulicy Piłsudskiego, gdzie na chodnik runęły gałęzie. Podobne interwencje strażacy odnotowali przy ulicy Jachtowej i Mazowieckiej. Koło szpitala wiatr uszkodził linię energetyczną.
Wichura najwięcej szkód wyrządziła w środę, przy ulicy Steyera na parkingu przy jednostce wojskowej złamało się potężne drzewo. Zniszczonych zostało kilka zaparkowanych w pobliżu aut.