iswinoujscie.pl • Sobota [22.03.2008, 17:25:41] • Świnoujście

Niełatwe zwycięstwo na początek wiosny

Niełatwe zwycięstwo na początek wiosny

fot. Sławomir Ryfczyński

Otwarcie rundy wiosennej 2 grupy III ligi odbyło się w Świnoujściu, gdzie Flota podejmowała KP Police. Wyspiarze mieli do udowodnienia, że ewentualna degradacja na ostatnie miejsce w tabeli musi być pomyłką. Ambicji i walki nie zabrakło w całym meczu, jednak nerwowa końcówka i minimalne zwycięstwo nad 13. drużyną tabeli może pozostawiać wiele do życzenia.

Pierwsza połowa nie zachwycała. W 2. minucie Prusak za krótko wybijał piłkę, co mogło kosztować Flotę bardzo dużo, jednak szczęśliwie dla Floty goście strzelili niecelnie. W 6. minucie bardzo dobrą okazję po rzucie rożnymi miał Konusik, który ostrym strzałem głową próbował zaskoczyć świetnie dziś dysponowanego bramkarza gości – Gumowskiego. Już na początku meczu kontuzji doznał napastnik Floty – Jacek Magdziński, którego w 8. minucie zmienił Protasewicz. Tę część charakteryzowała walka w środku pola. Wyspiarze mieli przewagę, jednak nie potrafili jej udokumentować bramką. W 43. minucie indywidualną akcję przeprowadzał Niewiada, jednak został sfaulowany na 20. metrze. Do piłki, ku uciesze kibiców, podbiegł Prusak. Strzelił kąśliwie, jednak z pojedynku bramkarzy Gumowski wyszedł obronną ręką. Wkrótce potem sędzia odgwizdał koniec pierwszej części spotania.

Warunki pogodowe były niekorzystne – od 20 minuty aż do końca meczu padał deszcz i choć nie była to ulewa, śliska piłka i przesiąknięta wodą murawa dawały się zawodnikom obu drużyn we znaki, stąd też duża ilość kiksów.

Druga połowa rozpoczęła się od ataku gości. W 48 minucie strzelał Moskała, jednak Prusak piękną interwencją uratował zespół od utraty bramki. Chwilę później Pietruszka z rzutu wolnego strzela za lekko, aby zaskoczyć Gumowskiego. Dwie minuty później Flota otrzymuje rzut wolny zza bocznej linii pola karnego. Mocno podkręcone dośrodkowanie zasiewa ogromne zamieszanie w polu karnym, najprzytomniej zachowuje się jednak Benevente i bramkarz Polic jest bez szans. Po strzelonej bramce nastąpiło rozprężenie w szeregach Floty. W 70. minucie Prusak kolejny raz ratuje zespół od utraty bramki, po mocnym strzale Komara. W 85 minucie piłkarze z Polic rozgrywają piłkę na połowie gospodarzy. Pada piękne prostopadłe podanie do Jóźwiaka, a ten w sytuacji sam na sam wyrównuje. W 88 minucie Pzemysław Pietruszka dostał znakomite podania od Polaka, ale w sytuacji sam na sam z 5 metrów strzela prosto w bramkarza. Kiedy kibice zaczęli zawiedzeni opuszczać stadion, w 90 minucie Peter Iskra wykorzystuje kolejne zamieszanie w polu karnym gości i ostrym strzałem zapewnia Flocie 3 punkty.

Zwycięstwa nie można jednak nazwać wymęczonym. Nie licząc kilku minut po zdobyciu przez Wyspiarzy pierwszej bramki, to właśnie gospodarze kontrolowali sytuację na boisku. Większość ataków gości kończyła się jedynie rzutami rożnymi, z których nic nie wynikało. Miejmy nadzieję, że w przyszłych meczach Flota będzie grać równie dobrze w środku pola, ale nie zabraknie skuteczności i „ostatniego podania”, których dziś było niewiele.

Skład Floty: 1 – Prusak, 5 – Konusik, 6 – Pietruszka (92' – 2 - Stromczyński), 7 – Czarnecki, 8 – Niewiada, 10 – Magdziński (8' – 17 - Protasewicz), 16 – Kadi, 18 – Dutkiewicz (58' – 9 - Dziuba), 19 – Benevente, 20 – Bańka (58' – 21 - Polak), 24 – Iskra.

źródło: www.iswinoujscie.pl

FOTOGALERIA www.iswinoujscie.pl/fotografie/181/

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/4498/