Kobieta która cudem przeżyła atak Mumi, ma złamaną rękę.
Chciał wciągnąć kobietę do lasu. Na szczęście, broniła się zaciekle
Do sprawy pierwszego ataku Mumi, odniósł się oficer prasowy KMP w Świnoujściu.
- W niedzielę przed godziną 10.00 interweniowaliśmy przy ulicy Karsiborskiej w związku z mężczyzną, który miał zaatakować 65-letnią kobietę. W tej sprawie zostało wszczęte śledztwo, o szczegóły proszę pytać Prokuraturę Rejonową w Świnoujściu - mówi oficer prasowy KMP w Świnoujściu asp. sztab. Beata Olszewska.
Pytanie skierowaliśmy także do Prokuratury Rejonowej w Świnoujściu.
- W odpowiedzi na Państwa zapytanie, uprzejmie informuję, iż Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu nadzoruje śledztwo o sygn. PR Ds. 1194.2016 w sprawie o czyn z art. 197 par. 2 kk w zb. z art. 157 par. 1 kk w zw. z art. 11 par. 2 kk.
Z uwagi na dobro postępowania w chwili obecnej brak jest możliwości udzielenia szczegółowych informacji w przedmiotowej sprawie - informuje Zastępca Prokuratora Rejonowego - Mariusz Gajewski.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, Mumia dalej pozostaje na wolności.
iswinoujscie.pl • Sobota [01.10.2016, 21:01:14] • Świnoujście
fot. iswinoujscie.pl
Ma owinięta twarz taśmą klejącą, bez skrupułów atakuje nawet w biały dzień i już raz, omal nie udusił kobiety. Mumia - tak nazwany został szaleniec, który w ubiegłą niedzielę zaatakował 65-latkę przy ulicy Karsiobrskiej. Kobiecie cudem udało się ujść z życiem, jednak Mumia nie został złapany. Policja i prokuratura milczą w tej sprawie, zasłaniając się dobrem śledztwa.