Miało być śmiesznie, bo w końcu Jaś Fasola jest po to, by śmieszyć. Jednak prezydent Świnoujścia satyrycznymi tekstami w "Nowym Wyspiarzu" redagowanym przez byłego prezydenta poczuł się urażony. Janusz Żmurkiewicz na rozprawę nie przyjechał, stawił się oskarżony Stanisław Możejko. Swoich tekstów nie uważa za obraźliwe. Kolejny termin rozprawy wyznaczono na 20 maja.
aczerniawska
źródło: ww6.tvp.pl